Na bakier z higieną...


09 kwietnia 2020, 23:26

Podpatrzone w aptece:

 

 

Pacjent 60+ wchodzi do apteki i wyciąga listę życzeń (poskładana na kilka części). Więc, aby się dostać do jej wnętrza, co robi (?): mlask, mlask - jęzorem po paluchach. Następnie wyciąga receptę i: mlask - jęzorem po paluchcach, by zobaczyć, czy aby na pewno to jest recepta, czy może inny świstek papieru. Mmmmniam, pyszny koronawirus, pyszna żółtaczka, przepyszne wszystkie bakterie zmacane po drodze. 

 

 

Niestety teraz bardzo potrzebna jest samokontrola. Koniecznie musimy zacząć zwracać uwagę na nasze odruchy. Dlatego lizanie palców, tarcie oczu czy dłubanie w nosie nie powinno mieć miejsca w warunkach polowych - dozwolone w domu po odkażeniu rąk ;)

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz